W niedzielę 5 sierpnia 2012 r. w Kujawsko-Dobrzyłskim Parku Etnograficznym w Kłóbce odbył się festyn âNa folkowę nutęâ, na który tradycyjnie już zaproszona została nasza szkoła. Uczniowie klas żywieniowych pod opiekę nauczycielki Iwony Daniel prowadzili stoisko gastronomiczne, promuję ce tradycyjnę , zdrowę żywnołę. Młodzież serwowała: chleb żytni staropolski ze smalcem i ogórkiem, nalełniki z farszem i marmoladę , kiełbasę i kaszankę z grilla, drożdżowe bułeczki kręciołki spod Kowala, kawę i herbatę. Organizatorzy imprezy przygotowali szereg ciekawych wydarzeł, w których licznie przybyli zwiedzaję cy mogli uczestniczyę. Można więc było przysię łę i posłuchaę piełni z ziemi kujawskiej i dobrzyłskiej. Kapele ludowe grały kujawiaki, oberki, mazurki. W licznych warsztatach rzemiełlniczych pracowali garncarze, kowale, plecionkarze, którzy uczyli zwiedzaję cych swojego rzemiosła. Był także kiermasz sztuki ludowej i rękodzieła, na którym można było podziwiaę haftowane serwetki i obrusy, rzeźby w drewnie, malowane naczynia, wyroby ze słomy, drewna czy sznurka i zastosowaę ludowe przysłowie: âKupię, nie kupię, potargowaę wartoâ. Piękna pogoda, liczne atrakcje sprawiły, że po raz kolejny festyn w Kłóbce zadowolił wszystkich przybyłych gołci.
Iwona Daniel
Lokalne Grupy Działania âAktywni Razemâ i âPartnerstwo Zalewu Zegrzyłskiegoâ zorganizowały w dniach 18-23 lipca 2012 r. warsztaty międzynarodowe w Finlandii, w miejscowołci Savukoski położonej poza kołem podbiegunowym. Były one częścię
projektu âROOTS â Korzenie â rozwój lokalny oparty na dziedzictwie kulturowym i przyrodniczymâ. Wzięło w nim udział 16 osób z Polski (w tym 3 opiekunów), którzy zamieszkuję
na terenach gmin będę
cych obszarem działania w/w lokalnych grup działania. Z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Kazimierza Wielkiego w Kowalu wyjechały Magdalena Zawalska i Ewelina Stanisławska. Uczestnicy podróż do stolicy Finlandii odbyli samolotem z warszawskiego Okęcia, by później również drogę
powietrznę
, dolecieę do Rovaniemi w pobliże miejsca docelowego, a dalej autokarem do Savukoski.
Każdego dnia odbywały się warsztaty, na których analizowano własny region pod względem atrakcyjnołci turystycznej (walory kulturowe i przyrodnicze) i porównywano go z atutami terenu, który młodzież aktualnie poznawała. W zaznajomieniu się z pięknem przyrody, nieskażonym obecnołcię
człowieka krajobrazem, zabytkami Laponii pomagał uczestnikom niezmordowany młody przewodnik Sampo Pasmo. Młodzież zwiedziała atrakcje przyrodnicze w Parku Narodowym im. Urho Kekkonena. Jego powierzchnia wynosi ponad 8 km kwadratowych i można obejrzeę tam wspaniałe okazy różnorodnych gatunków drzew, jeziora i cieki wodne oraz przyglę
daę się żyję
cej tu faunie. Po parku grupa chodziła wyznaczonymi trasami. Cysto tam, cicho i pięknie.
Uczestnicy poznawali również miejscowe osobliwołci. Na przykład sposób pozyskiwania łyka z drzew, które w tym regionie dodaje się do chleba. Wyruszyli także do pobliskiego gospodarstwa, w którym zajmowano się hodowlę
reniferów. Było ich tam 125. Uroczy farmer zaprosił uczestników projektu na degustację zupy z tych sympatycznych zwierzę
t. Smakowała bardzo. Będę
c w północnej Finlandii nie sposób było nie odwiedzię łw. Mikołaja. Dlatego też grupa z Polski udała się do Korvatunturi, wioski gdzie ten łwię
tobliwy mę
ż ma swoję
łwiatowa przystał. Wszystko tu cały okrę
gły rok wię
że się ze łwiętami Bożego Narodzenia. Na okrę
gło można słyszeę rozbrzmiewaję
ce kolędy, kupię rozmaite figurki łw. Mikołaja, choinki, bałwanki, ba można z Nim zrobię sobie pamię
tkowę
fotografię. Tak też uczyniła i ta grupa. Jakież było zaskoczenie, kiedy okazało się, że łw. Mikołaj mówi łwietnie po polsku, bo to był nasz rodak, który wcielił się w tę pięknę
rolę. W ogóle Polaków można było spotkaę dołę często, mimo że Finlandia to kraj o małym zaludnieniu (17 mieszkałców na kilometr kwadratowy), a wszystkich Finów jest nieco ponad 5,3 miliona. Zdecydowana większołę z nich to ludzie pogodni, otwarci i gołcinni. Uczestnicy projektu mieli okazję się o tym przekonaę również podczas wieczorów Karaoke, które odbywały się w hotelu, miejscu noclegu grupy.
Tygodniowy pobyt szybko minę
ł. Młodzież wzbogaciła się o wiedzę zwię
zanę
z tym ciekawym krajem UE, a także zdę
żyła zadzierzgnę
ę więzy sympatii i przyjaźni z fiłskimi rówiełnikami. Teraz niecierpliwie czeka na ich rewizytę w Polsce. Przyjadę
oni do naszego regiony już we wrzełniu.
Magdalena Zawalska
Od 1 do 7 lipca 2012 r. w ramach projektu âWzmocnienie kompetencji kluczowych w zakresie inicjatywnołci i przedsiębiorczołci włród uczniów szkół rolniczych w Polsce â CEKINâ odbyłyłmy wakacyjnę
praktykę w zakładzie gastronomicznym w Międzyzdrojach. Opiekę nad nami sprawował nauczyciel przedmiotów ekonomicznych Krzysztof Kordyl.
Podczas tego tygodnia opiekun zwracał nasza uwagę na funkcjonowanie całej infrastruktury Międzyzdrojów, która miała na celu przycię
gnięcie jak największej liczby turystów i osię
gnięcie wysokich korzyłci ekonomicznych przez funkcjonuję
ce tam podmioty gospodarcze. Pracownicy zakładu gastronomicznego zapoznali nas ze strukturę
oraz pracę
restauracji i zasadami BHP tam obowię
zuję
cymi. Umożliwili nam asystowanie przy sprzedaży posiłków oraz ich podawanie. Ponadto podczas praktyk zapoznałyłmy się ze zróżnicowanę
ofertę
tego zakładu oraz ze sposobem przygotowywania posiłków znajduję
cych się w karcie dał. Poznałyłmy również dokumenty niezbędne przy kontroli sanepidu. Nowym i zaskakuję
co przyjemnym dołwiadczeniem było obsługiwanie gołci âpod okiemâ wykwalifikowanej kadry.
W trakcie praktyk do naszych obowię
zków należało m.in: podawanie posiłków, zbieranie zamówieł, przygotowywanie posiłków serwowanych w restauracji (kebab, pizza). Gdy było mało gołci, sprzę
tałyłmy salę restauracyjnę
, odkurzałyłmy, składałyłmy serwetki, polerowałyłmy sztuęce.
Uważamy, iż praktyka była ciekawym i wielce pouczaję
cym dołwiadczeniem. Umiejętnołci i wiedza wyniesiona z tegorocznej wakacyjnej praktyki, na pewno w przyszłołci ułatwi nam pracę w gastronomii. Zdobyte dołwiadczenie zainspirowało nas, aby po skołczeniu szkoły otworzyę i prowadzię własnę
małę
gastronomię.
W czasie praktyk był także czas na wypoczynek. Przeznaczałyłmy go głównie na wyjłcia na plażę, gdzie kę
pałyłmy się i opalały. Gdy chciałyłmy odpoczę
ę od słołca, zwiedzałyłmy Międzyzdroje. Jednę
z największych atrakcji turystycznych jest molo, które sięga w morze 395 m. Od marca 2005 r. międzyzdrojskie molo jest udostępnione turystom (wstęp bezpłatny). Roztacza się z niego przepiękny widok na morze i okolice. Przy wejłciu znajduję
się charakterystyczne dwie białe, ozdobne wieżyczki. Przed molem znajduje się pasaż handlowy, w którym mieszczę
się rozmaite knajpki i pizzerie, a pod nim bardzo popularna dyskoteka. Na końcu funkcjonuje przystał dla turystycznych statków, które wypływaję
stę
d do łwinoujłcia i niemieckich nadmorskich miejscowołci.
Kolejnę
atrakcję
była wizyta w Gabinecie Figur Woskowych. Prezentacja figur była bardzo realistyczna (nie mogłyłmy powstrzymaę się od dotknięcia). Byłyłmy także na Promenadzie Gwiazd â słynnym deptaku, na którym pozostawiły odcisk dłoni osoby ze łwiata kultury. Miałyłmy to szczęście, że podczas naszego pobytu odbywał się âFestiwal Gwiazdâ i udało nam się zobaczyę m.in. popularnego aktora Jarosława Jakimowicza.
Wieczorami odpoczywałyłmy w Parku Zdrojowym, pięknie ołwietlonym, w którym mogłyłmy podziwiaę rzadkie okazy drzew i krzewów. Ostatniego dnia miałyłmy zaplanowany rejs motorówkę
po Bałtyku. Niestety z powodu deszczu wycieczka musiała zostaę odwołana. Wielka szkoda !
Dzięki naszej szkole spędziłyłmy super tydzieł w Międzyzdrojach. Bardzo żałujemy, że był tylko tydzieł. Ważne, że podczas naszego wyjazdu udało nam się połę
czyę praktykę z wypoczynkiem. Na pewno będziemy długo wspominaę ten czas.
Marta Deicka, Anna Gołciniak, Maria Hempel, Paulina Kleips, Marlena Ryniec i Patrycja Wróblewska
W tym roku późno, bo dopiero 29 czerwca uroczyłcie pożegnaliłmy rok szkolny 20011/2012. Chociaż akademia odbyła się w nieco wę skim gronie, gdyż uczniowie niektórych klas wczełniej rozpoczęli praktyki zawodowe, to jednak ich koleżanki i koledzy z klasy I T pod opiekę p. profesor E. Gę siorowskiej przygotowali częśę artystycznę , w której udanie zadebiutował nowy zespół wokalny. Nie zabrakło również nagród dla najlepszych. W tym roku najwyższę łrednię uzyskała Marzena Seklecka z I klasy T (5,0) i ona typowana zostanie do stypendium Prezesa Rady Ministrów. Pan dyrektor Wojciech Rudziłski wręczył łwiadectwa, nagrody księ żkowe oraz puchary dla âszkolnych sportowcówâ. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko życzyę wszystkim ciepłych, bezpiecznych wakacji. Do zobaczenia we wrzełniu!
Monika Chabasińska
Dnia 11 czerwca 2011 my uczniowie klasy I ZSZ kucharz małej gastronomii wraz z wychowawczynię
Elżbietę
Tomczak postanowiliłmy zwiedzaę nasze Kujawy. Zaczęliłmy od Inowrocławia, zwanego często âmiastem na soliâ, które leży na potężnym wsadzie solnym. Na głębokołci od 4500 do około 6000 m pod Równinę
Inowrocławskę
zalega sól. Na podziemnym garbie kujawskim, biegnę
cym wzdłuż górnego biegu Noteci, sól utworzyła wysad, który wypiętrzył wzgórze wyrastaję
ce 10-20 m ponad Równinę Inowrocławskę
. W 1875 powstało uzdrowisko, w którym do dził wykorzystuje się do celów leczniczych miejscowe bogactwa naturalne. Aby dotrzeę do Inowrocławskiej Tężni Solankowej przeszliłmy przez przepiękny Park Solankowy, który opleciony był ogromem kwiatów, krzewów i drzew. Pokonaliłmy mostek postawiony na dużym stawie, w którym pływały różne gatunki ryb oraz kaczki ozdobne. Inowrocławska tężnia ma kształt dwóch połę
czonych ze sobę
wieloboków, mierzy 9 metrów wysokołci i ponad 320 metrów długołci. Tężnia solankowa to inhalatorium solankowe, które przycię
ga kuracjuszy walorami leczniczymi i oryginalnołcię
konstrukcji. Działanie tężni jest bardzo proste: solanka jest pompowana na najwyższy poziom budowli, po czym swobodnie spływa po gałę
zkach tarniny ulegaję
c przy tym odparowaniu. Wokół tężni powietrze nasycone jest jodem i mikroelementami, powstaję
cymi wskutek ociekania solanki i działania ruchu powierza. Wytworzony w ten sposób aerozol służy profilaktyce i wspomaga leczenie schorzeł górnych dróg oddechowych, chorób tarczycy, schorzeł alergicznych skóry, obniża poziom ciłnienia tętniczego. Oddychaliłmy powietrzem, które nas nieco rozleniwiło, ale chętnie ruszyliłmy w dalszę
podróż do Kruszwicy.
Kruszwica przywitała nas historycznę
i bajkowę
legendę
o królu Popielu i mysiej wieży i to ona gołciła nas jako pierwsza atrakcja miasta. To 32 metrowa budowla ceglana, która pozostała po zamku zbudowanym przez naszego patrona szkoły, czyli króla Kazimierza Wielkiego. Z jej szczytu roztacza się niesamowity krajobraz Nadgoplałskiego Parku Tysię
clecia oraz piękno jeziora Gopło wraz z przyległymi terenami. Zwiedzaliłmy również podziemia wieży, w których znajdowała się wystawa dawnych narzędzi i sprzętu plemion zamieszkuję
cych Półwysep Rzepowski. Kołcowę
atrakcję
okazał się godzinny rejs statkiem âRusałkaâ, który wypływa ze zwiedzaję
cymi na Gopło podziwiaję
c z bliska jego faunę i florę. W późnych godzinach popołudniowych wróciliłmy do Kowala. Polecamy naszym kolegom i koleżankom aby także zwiedzali niedalekie , ale jakże ciekawe rejony Kujaw.
Uczestnicy